Maj, Tydzień 1 “Polska, mój dom!”

  • budzenie zainteresowania historią własnej ojczyzny
  • uświadomienie dzieciom, że są Polakami i mieszkają w Polsce
  • zapoznanie dzieci z hymnem Polski, z symbolami narodowymi oraz regionalnymi
  • poznawanie zabytków charakterystycznych dla wybranych polskich miast
  • doskonalenie umiejętności uważnego słuchania dłuższych
  • poznawanie zabaw, rymowanek, piosenek, legend charaktery-stycznych dla miejsca zamieszkania

Poniedziałek, 04.05 – “Mój kraj, Polska!”

Zaczynamy od porannej gimnastyki !!! Przed nami ważne tematy 😉

“Legenda o Warsie i Sawie” – wysłuchanie fragmentów legendy Wandy Chotomskiej połączone z prezentacją ilu­stracji.

Legenda o Warsie i Sawie (Wanda Chotomska) 
Za siedmioma falami, za siedmioma wirami, w głębi Wisły, w najgłębszej
wodzie, w zamku z czarnych korzeni, (…) żył przed laty okrutny Czarodziej.
Brodę miał z wo­dorostów, zbroję z rybich łusek, z pancerzy skorupiaków
żelazną tarczę i miecz z że­laznym ostrzem. (…)
Nienawidził wszystkiego, co dobre i piękne, małe słabe i bezbronne.
A najbardziej nienawidził ptaków, które śpiewały.
Kiedy wynurzał się z wody i uderzał mieczem o tarczę – niebo stawało
w płomieniach, a on śmiał się głosem podobnym do grzmotu:
– Błyskawice, do ataku!
Podpalajcie gniazda ptaków!
 Niech się spalą wszystkie drzewa,
niech tu żaden ptak nie śpiewa!
I tak się zdarzyło, że pewnego dnia, kiedy niebo nad brzegiem
Wisły rozgorzało bły­skawicami Czarownika, z lasu wybiegła dziewczyna.
Sawa miała na imię. W otwartych dłoniach niosła gniazdo pełne piskląt
i wołała z płaczem:
– Panie! Nie zabijaj ptaków! Zlituj się! Pozwól im śpiewać!
– A może wolisz, żebym cię w łabędzia zamienił?... Nie, za ładna
jesteś. (…) Zatrzymam cię przy sobie. Będziesz syreną. Twoje nogi
zamienię w rybi ogon, twoje ciało pokryje się łuską…
– Ratunku! – krzyknęła Sawa, ale już było za późno. Czar został
rzucony. Zły Czarow­nik przemienił dziewczynę w syrenę i wciągnął
do podwodnego królestwa.
A od tego miejsca daleko, za górami, pagórkami, nad rzeką,
w puszczy nad brzegiem Wisły żył myśliwy, który miał trzech
synów. (…) Najmłodszy na imię miał Wars.
Z dębowego pnia zbudował mocną łódź, przez siedem nocy wiązał
sieć. A potem po­żegnał ojca i wypłynął na wiślany nurt.
Woda sama go niosła. Cicho, spokojnie i sennie. Aż zaniosła
pod wiklinową wyspę. A tam – w zielonych wiklinach-łozinach
coś się kłębiło, szamotało, szumiało wiatrem i połyskiwało srebrem.
– Hop! Hop! Jest tam kto?! – zawołał Wars.
– Wiii…wiii… widzisz mnie? – odpowiedział ptasi głos. I poskarżył
się żałośnie
Rozgarnął Wars wiklinowe gałęzie. Ostrożnie, żeby nie uszkodzić
skrzydeł, wyplątał ptaka z uwięzi. (…). A wielki ptak (…) zaśpiewał:
– Jestem Ptakiem-Wiatrem,
Królem wszystkich ptaków.
Pomogłeś mi w biedzie,
dziękuję, rybaku.
Skrzydła mam szerokie
od ziemi do nieba,
wezmę cię pod skrzydła,
gdy będzie potrzeba!
Odleciał Ptak-Wiatr. (…) Na niebie pojawił się księżyc, w krzakach
rozśpiewały się sło­wiki. Nadeszła ciepła, majowa noc.
– Zostanę tu – postanowił Wars.
Podpłynął do brzegu, przycumował łódź. I nagle z głębi rzeki
wypłynęła syrena. Wło­sy miała długie, złote, rozpuszczone do pasa,
ogon jak ryba, a głos taki, że zamilkły, zasłuchały się słowiki.
Patrzyła na Warsa i śpiewała tak, że każde słowo trafiało mu prosto
w serce:
– Ej, rybaku, popatrz na mnie,
zaczarował mnie Czarodziej,
kiedyś byłam piękną panną,
teraz jestem rybą w wodzie.
Kto się czarów nie przelęknie,
kto nie wierzy w żadne gusła,
ten mnie złowi w swoje sieci
i opadnie rybia łuska…
Zmąciła się spokojna woda. Zniknęła syrena. Skoczył Wars do łodzi,
chwycił sieć – pa­trzy, a na środku rzeki stoi zły Czarownik.
Dźwignął się z dna – wielki, groźny. Tarczę z wody otrząsnął,
mieczem księżyc z nieba przegonił. Pogroził Warsowi i ostrzega:
– Żeby spotkać się z dziewczyną,
musisz siedem fal przepłynąć.
Gdy przeskoczysz siódmą falę,
Siedem wirów będzie dalej.
Gdy przez wiry się przeprawisz,
błyśnie siedem złych błyskawic!... B
Spiętrzyła się woda, zakotłowała. Ruszyła na łódź. Fale pod niebo
wysokie, wiry głę­bokie do dna (…)
– Uważaj, Warsie! – woła spod nieba Ptak-Wiatr. Jest! Przyleciał
na pomoc.
Uderzył Czarownik w tarczę. Skoczyły błyskawice spod miecza. Siedem
błyskawic ru­szyło do ataku… Ale Ptak-Wiatr przeniósł łódź Warsa przez
siedem wirów, odgonił siedem fal i przepędził siedem błyskawic.
Zakołował skrzydłami, wyrwał Czarodzie­jowi miecz, wytrącił tarczę.
Sawa je podniosła. A Wars już rzuca na nią sieć, już wyciąga z wody.
Skończyły się cza­ry. Opadła rybia łuska. Syrena zmieniła się w dziewczynę.
A Ptak-Wiatr woła do nich spod nieba:
– Za siódmą górę i za siedemdziesiątą rzekę przegonię złego Czarownika!
Żeby już nigdy nie wrócił! A wy zostańcie tutaj i bądźcie szczęśliwi!
Kochajcie się!
– Kochajcie… – powtórzyły wiślane fale.
I liście drzew, i ptaki, i słońce wstające nad Wisłą.
I tutaj – kończy się legenda –
był sobie chłopak i dziewczyna,
i tu, od imion zakochanych,
historia miasta się zaczyna.
Na brzegu Wisły zamieszkali,
dom zbudowali – Wars i Sawa,
i z dwojga imion się zrodziło
najmilsze z wszystkich miast – Warszawa.
(Źródło: Wanda Chotomska, „Legendy polskie”, Wydawnictwo Literatura,
Łódź 2015, s. 65-72)

Rozmowa na podstawie opowiadania. Wyjaśnienie pojęcia STOLICA.

Stolica – miasto, w którym znajduje się siedziba najważniejszych władz państwa. W Polsce od
18 marca 1596 r stolicą jest Warszawa. Do najważniejszych zabytków (czyli “ważnych” miejsc) należą: Pałac Kultury i Nauki, Zamek Królewski z Kolumną Zygmunta, Park Łazienki Królewskie, Muzeum Powstania Warszawskiego, Muzeum Pałacu w Wilanowie, Pałac Prezydencki.

Które z tych miejsc widzieliście, zwiedzaliście? Czy znajdują się te miejsca na ilustracjach poniżej?

Praca plastyczna “Warszawska Syrenka”

Są dwie wersje do wyboru (oczywiście można wykonać obie prace); 1) Dokończ rysowanie po kropkach i udekoruj Syrence ogon 2). Pokoloruj/udekoruj Syrenkę